Rozliczamy dochody z Holandii
Jeśli pracujemy za granicą, to z pewnością jesteśmy w stanie zarobić dużo pieniędzy z uwagi na stosunek pracy do wynagrodzenia, za nią. Na pewno w Polskich realiach nie bylibyśmy w stanie osiągnąć takich kwot finansowych, dlatego też w ostateczności jest to dobry system pracy. Oczywiście mało kto wie, ale dochody uzyskane w Holandii, można bez problemu rozliczyć w Polsce, a nawet wymaga się takiego działania.
Pojawiają się jednak pytania, czy w takim wypadku możemy skorzystać z ulgi abolicyjnej i co z ogólnym opodatkowaniem odsetek na rachunku bankowym w tamtym państwie. Wiele rzeczy musimy po prostu wyjaśnić, aby mieć lepsze spojrzenie na całą zaistniałą sytuację. Jeśli decydujemy się na rozliczenie w naszym kraju Polsce, to wtedy i tak mamy problem z ogólnym opodatkowaniem istniejącym w Holandii. Problem ten aktualnie nie jest do rozwiązania, ponieważ obie strony muszą zmienić umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania. Pamiętajmy, że bez zmiany przepisów, wszystko pozostaje po staremu. Obecnie funkcjonuje zasada zaliczania proporcjonalnego, co nie byłoby bardzo korzystną opcją dla rodaków pracujących za granicą, gdyby nie fakt, że obowiązuje też ulga abolicyjna, która pozwala na wyłączenie dochodów holenderskich z podatku obowiązującego w naszym państwie.
Kto rozlicza dochody holenderskie w naszym kraju?
Jeśli ktoś pragnie rozliczyć dochody przy użyciu polskiej rezydencji podatkowej, to należy pamiętać, że istnieją dwa ogólne przepisy, które poprzez artykuł 3 ustawy o PIT-ach zobowiązują nas do rozliczania się w kraju.
W pierwszym kryterium zalicza się liczbę dni. Jest to 183 dni, obowiązujące w roku podatkowym. Co najważniejsze nie trzeba spędzać ich w Polsce, ponieważ i tak zlicza się zawsze łączna liczba dni, co jest bardzo ważne dla podatnika. Innym kryterium wymuszającym na nas rozliczenie w Polsce jest posiadanie centrum interesów osobistych w tej grupie mowa o przyjaciołach, rodzinie, pasji, a nawet życiu kulturalnym. Jeśli całość wiąże się także z centrum interesów gospodarczych, czyli w grę wchodzi zatrudnienie, firma czy inna działalność gospodarcza, to jesteśmy zobowiązani do rozliczania się w Polsce, ponieważ uznaje się prawnie, że jesteśmy rezydentami polskimi.
Nie zmienia to niczego
Pamiętajmy, że w praktyce wystarczy tylko istnienie jednego kryterium, aby automatycznie przypisać nas do Polskiej rezydencji podatkowej.
W takich wypadkach w żaden sposób nie przestajemy być rezydentami holenderskimi, ponieważ pracujemy na terenie Holandii, a to ma ogromne znaczenie. Podatnik bez żadnego problemu może posiadać podwójną rezydencję i nie jest to karane, ale należy pamiętać, że tylko w jednym przypadku możemy opodatkować wszystkie dochody. Jest to możliwe dla jednego kraju i dlatego musimy się dobrze nad tym wszystkim zastanowić.
Podwójna rezydencja
Jeśli zaistnieje fakt posiadania podwójnej rezydencji podatkowej, to zawsze możemy skorzystać z artykułu 4 ustęp 2, który mówi o uniknięciu podwójnego opodatkowania. Wtedy pod uwagę, zawsze się bierze stałe źródło zamieszkania, czyli Polskę, a Holandia automatycznie jest tylko miejscem, gdzie podatnik przebywa i pracuje. Chodzi tu głównie o wybór lepszego powiązania, tam, gdzie podatnik jest bardziej związany, tam powinien płacić swoje zobowiązania podatkowe, tak przynajmniej w skrócie określają to przepisy.
To bardzo ważna sprawa dla wielu rodaków, którzy chcą po prostu uniknąć kłopotów z rozliczeniem. Warto mieć na uwadze, że przepisy są w stanie jasno określić, jak powinniśmy się rozliczać.
