Co to są klauzule niedozwolone w umowie kredytowej i ubezpieczeniowej?
Zdarza się, że w umowach kredytowych czy ubezpieczeniowych pojawiają się klauzule abuzywne, niedozwolone, które w świetle prawa uważane są za niewiążące. O jakie zapisy chodzi i czy ich występowanie unieważnia całą umowę?
Czym są klauzule niedozwolone? Rejestr klauzul niedozwolonych
Klauzule niedozwolone, w przepisach częściej określane jako abuzywne, to postanowienia, które rażąco naruszają interesy klienta, nie zostały z nim uzgodnione indywidualnie. Prawa i obowiązki konsumenta zawarte w klauzulach niedozwolonych są najczęściej sprzeczne z dobrymi obyczajami.
Przepisy prawne są w tej kwestii jednoznaczne i mówią, że klauzule abuzywne są niewiążące, choć, co istotne, ich wykrycie nie powoduje unieważnienia całej umowy, a jedynie konkretnego zapisu, którego dotyczą.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi rejestr klauzul niedozwolonych. Wprowadzane są tam zapisy, które zostały uznane przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów lub Prezesa UOKiK za nieważne, naruszające interesy klientów. Ponadto można śledzić bazę decyzji UOKiK, gdzie wprowadzane są abuzywne postanowienia umowne.
Szczegółowo klauzule niedozwolone omawia serwis ZwrotUbezpieczenia.pl, który skupia się na dwóch przypadkach: niezgodnych z prawem zapisach w umowach kredytowych oraz umowach ubezpieczeniowych.
Klauzule niedozwolone w umowie kredytowej
Klauzule niedozwolone najczęściej pojawiały się w umowach o przyznanie kredytu hipotecznego we frankach szwajcarskich. To dziś jest przyczyną wielu roszczeń klientów, a także spraw sądowych, nierzadko pozwów grupowych, które prowadzone są wobec banków. Uściślając, chodzi o zapisy dotyczące przeliczania salda kredytu z polskich złotych na franka, które były niekorzystne dla kredytobiorców.
W takiej sytuacji bank powinien usunąć z umowy niedozwolone postanowienia, aczkolwiek nie zawsze uda się to wyegzekwować na drodze negocjacji. Co wtedy robić? Konieczne jest złożenie pozwu o uznanie konkretnych zapisów za klauzule abuzywne.
Ciekawostką jest, że czasami kredytobiorcy, jeszcze przed podpisaniem umowy, zauważają postanowienia, które budzą ich wątpliwości. Wtedy najczęściej uzyskują informację, że wzorca umowy nie można zmienić, więc albo zgodzą się na zaproponowane warunki, albo zrezygnują z oferty. W takiej sytuacji mogą zgłosić się do UOKiK, który po zbadaniu sprawy może wnosić o usunięcie tych postanowień, także z umów, które już zostały zawarte w takiej postaci.
Klauzule niedozwolone w umowie ubezpieczeniowej
Drugi przypadek, w którym często dochodzi do stosowania klauzul abuzywnych, są umowy ubezpieczeniowe, a szczególnie umowy o ubezpieczenie niskiego wkładu własnego, a także umowy o polisolokaty (to co prawda produkt inwestycyjny, ale połączony z ubezpieczeniem na życie, w którym… rzeczywista ochrona jest znikoma). Jeśli chodzi o ubezpieczenie niskiego wkładu własnego, to największą kontrowersję budzi fakt, że taka polisa chroni bank, a nie kredytobiorcę, który często nie ma nawet wpływu na jej wybór.
Tutaj znowu klient, który podpisał niekorzystny dla siebie dokument, może wnioskować o usunięcie postanowień godzących w jego interesy, a nawet odzyskać część środków, które przez to stracił. Związane jest to jednak z długim procesem sądowym i często bez pomocy prawnika specjalizującego się w takich sprawach trudno jest wygrać.