Co może a czego nie powinna zawierać umowa kredytu?

Wnioskując o kredyt, należy odpowiednio wypełnić wszystkie papiery, które są niezbędne do otrzymania pożyczki. Aby to zrobić, warto wiedzieć, co może zawierać umowa kredytu, a co absolutnie nie powinno się w niej znajdować.

Czym jest umowa kredytu?

Umowa kredytu to inaczej pisemna zgoda obydwu stron na warunki, na jakich została udzielona pożyczka. To, co musi się w niej znajdować wychodzi bezpośrednio z samej definicji kredytu, określonej przez art. 69 Ustawy Prawo bankowe. Według niej, kredyt to sytuacja, w której bank zobowiązuje się do oddania do dyspozycji klienta określonej sumy pieniędzy na wskazany w umowie czas i konkretnym celu. Klient natomiast oświadcza, że odda kwotę wraz z opisanymi w kontrakcie odsetkami, prowizją i marżą.

Zgodnie z prawem bankowym, kredyt jest produktem płatnym. To, co wchodzi w skład raty kredytu określa właśnie umowa bankowa. Są zapisy, które muszą znaleźć się w umowie, część jest dobrowolna, są też takie, które nie mogą mieć miejsca. Wielu klientów pyta o to, co w kredycie jest obligatoryjne, a co nie – kwestię, czy ubezpieczenie kredytu jest obowiązkowe wyjaśnia www.top-kredyty.pl. Sprawy te są wyraźnie rozstrzygnięte i opisane w prawie, jednak warto mieć świadomość tego, co banki mogą, a czego w ogóle nie powinny nam zaproponować.

Co musi zawierać umowa kredytu?

Jest kilka elementów, które musi przedstawiać umowa kredytu. Przede wszystkim to, co powinno się w niej znajdować, to strony umowy, czyli dane banku i klienta. Muszą one być wskazane w jak najbardziej szczegółowy sposób, zawierając wszystkie informacje kontaktowe. Dodatkowo, umowa powinna zawierać kwotę i walutę kredytu – w tym ostatnim przypadku ważne jest także opisanie na jakich zasadach będzie następowała spłata i wpłata (na przykład którego dnia i według jakiego kursu będzie przeliczana waluta). W umowie kredytowej muszą znaleźć się także zasady i termin spłaty, wysokość oprocentowania i ewentualne warunki jego zmiany, a także sposób zabezpieczenia spłaty (jak hipoteka), wysokość prowizji i sytuacje, w których można dokonywać zmian w umowie. Umowa kredytu powinna także określać cel, na jaki pieniądze są pożyczane, jednak w przypadku kredytu gotówkowego nie jest to konieczne.

Klauzule abuzywne, czyli czego nie powinna zawierać umowa kredytu

Od dłuższego czasu, zwłaszcza w kontekście kredytów frankowych, mówi się o klauzulach abuzywnych w umowie, czyli zapisach niedozwolonych. Są to takie fragmenty, które rażąco naruszają interes klienta i wprowadzają go w błąd. Przy kredytach frankowych, kwestie te dotyczyły głównie ryzyka walutowego, jednak wiele klauzul niedozwolonych występuje także w przypadku klasycznych kredytów. Zapisy niedozwolone stawiają kredytobiorcę w sytuacji niepewności co do faktycznej transzy bankowej, lub raty, jaką będzie on musiał spłacić. Często są związane z ryzykiem walutowym, ale mogą także dotyczyć każdego innego sposobu określenia warunków finansowych, które w niejasny sposób stawiają spłatę kredytu lub wysokość transzy bankowej.

Leave a reply

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij