Freelancing to bardzo ciekawy sposób na pogodzenie pracy zarobkowej z poczuciem wolności osobistej. Jest to sposób pracy z domu, zdalnie, poprzez przyjmowanie zleceń z różnych źródeł, bez przywiązywania się do jednego pracodawcy. Z punktu widzenia ekonomicznego jest to bardzo wygodne rozwiązanie.
Freelancer może pracować tak często i tak długo jak ma ochotę, sam jest odpowiedzialny za wyszukiwanie zleceń i sam sobie jest szefem. W związku z powyższym może pozwolić sobie na bardziej wytężoną pracę, gdy potrzebuje więcej pieniędzy, a w dowolnej chwili może dopiąć zaległe zlecenia i wyjechać na urlop – oczywiście, za który nikt mu nie płaci.
Prawo i ekonomia w pracy freelancera
Choć freelancing nie jest popularnym sposobem zarobkowania, to zajmuje się nim w Polsce coraz więcej ludzi z różnych branż. Ostatnio bardzo popularne jest na przykład prowadzenie poczytnych blogów na różne tematy, z czego też można zarabiać, a jednocześnie być wolnym strzelcem.
Prawo wymaga jednak, by z urzędem skarbowym rozliczać się nawet w przypadku tak swobodnego stylu pracy, jakim jest freelancing.
Jak działa freelancing?
Ten sposób zarobkowania jest bardzo charakterystyczny, ponieważ gwarantuje nam swobodę, ale nie gwarantuje ciągłości zleceń ani stałości współpracy, a tym samym – nie daje stabilizacji. Freelancerów można podzielić na tych, którzy pracują w ramach prowadzonej jednoosobowej działalności gospodarczej, oraz tych, którzy działają prywatnie.
Jeśli chodzi o działalność prywatną, freelancerzy podpisują z klientem umowę o dzieło lub zlecenie, które to umowy nie podlegają składkom ZUS. Oczywiście, gdy podejmujemy się prowadzenia działalności gospodarczej, wówczas zmuszeni jesteśmy odprowadzać na siebie składki ZUS.
Rozliczenie z podatku
W przypadku prowadzenia działalności gospodarczej, freelancer musi oczywiście gromadzić wszelkie faktury i dowody zakupów i wykonywanych usług. W niektórych przypadkach taka osoba musi też posiadać kasę fiskalną – gdy jej działalność gospodarcza świadczy usługi osobom prywatnym.
Freelancer działający prywatnie zazwyczaj sprzedaje prawa autorskie do swoich usług, w związku z czym musi rozliczać się z usługobiorcami na podstawie umowy o dzieło lub zlecenie. W związku z tym co roku powinien rozliczyć się na podstawie PIT-11 ze swojego rocznego przychodu. Nie ma problemu, by freelancer rozliczał się z podatku wspólnie z małżonkiem.
Skomplikowana sytuacja podatkowa
Zawsze, gdy chodzi o nietypowe formy współpracy, pojawiają się problemy związane ze sposobem rozliczenia z podatku czy rozliczenia względem ZUS. Są osoby, które latami pracują w taki sposób i dzięki temu doskonale wiedzą, jakie mają zobowiązania wobec ZUS i US.
Jednak jest wiele osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z pracą w tej formie, lub też mają nieco bardziej skomplikowaną sytuację zawodową, na przykład pracowały przez kilka tygodni jako freelancer, a jednocześnie na umowie o pracę w innej firmie.
Najlepiej, by w każdej sytuacji bardziej skomplikowanej niż praca na etat przez lata w tej samej firmie, udać się do dobrego księgowego. Pomoże nam on rozliczyć zeznanie podatkowe, doradzi jak powinniśmy postąpić i jakie składki zobowiązani jesteśmy uniknąć.
Praca w charakterze freelancera ma swoje plusy i minusy, będzie jednak idealna dla osób, które bardzo cenią sobie to, by nikt im nie narzucał, co mają robić. To również dobre rozwiązanie dla osób, które z różnych powodów nie mogą wychodzić z domu tak często, jak by chciały podejmując pracę stacjonarną z dala od domu.