Podział majątku – krok po kroku

Rozwód jest rzeczą bardzo trudną nie tylko emocjonalnie dla małżonków i ich rodzin, ale również pod względem prawnym. Wszystko to, co małżonkowie wnieśli do swojego majątku jako małżeństwo, jest ich wspólne i jeśli uprzednio nie podpisali intercyzy – to podział majątku może być trudny i bolesny.

Każdemu po równo?

Teoretycznie najbardziej sprawiedliwie byłoby podczas rozwodu zasądzić, by każde z małżonków dostało po równej części majątku. Jest to jednak niemożliwe, ponieważ aby tak postąpić, trzeba byłoby spieniężyć ich nieruchomości, samochody, meble i inne dobra, a następnie podzielić je po równo.

Przeważnie małżonkowie nie chcą wszystkiego się pozbywać i sprzedawać, ale zachować to, co dla nich najcenniejsze, i z czym nie chcieliby się rozstawać. Niestety, ich interesu bywają czasem sprzeczne.

Prawo i ekonomia przy rozwodzie

Planując rozwód, warto pójść z małżonkiem na kompromis i dogadać się w kwestii podziału majątku. Byłoby idealnie, gdyby małżonkowie wchodząc na salę sądową dokładnie wiedzieli, co komu przypadnie w udziale, a sąd nie miałby w takiej sytuacji nic innego do powiedzenia, jak tylko uprawomocnić ich wspólną decyzję.

W praktyce przy podziale majątku, zwłaszcza gdy jest on znaczny, dochodzi do iście dantejskich scen i to właśnie sąd musi rozstrzygać co się komu bardziej należy. Trudności z podziałem majątku są też wtedy, gdy małżonkowie mają wspólny nie tylko dom, ale i kredyt na niego – trzeba ustalić, kto ma w nim mieszkać, a kto ma za niego płacić.

Jak się do tego zabrać?

Najłatwiejszy jest podział majątku w wyniku intercyzy – wówczas już wcześniej zostało dokładnie określone, co kto zabiera w takim przypadku, a już wkrótce były małżonek nie ma prawa rościć sobie praw do majątku drugiej osoby.

Zanim zaczniemy batalię sadową, spróbujmy wspólnie z małżonkiem ustalić, co komu się prawnie należy i do czego mamy wyłączne prawa. Chodzi tu też o rzeczy nieco bardziej osobiste – na przykład biżuterię, którą mąż wręczył żonie, czy też specyficzne meble, na które zarabiał mąż, a których ów mąż nie chce. W przypadku majątku naprawdę wiele kwestii można w ten sposób załatwić – nie każdemu rozwodzącemu się małżonkowi zależy bowiem na tym, by ograbić drugą osobę z całego mienia. Nie wszystkich dóbr będziemy też po rozwodzie potrzebować.

Sprawa o podział majątku

Gdy małżonkowie brali wspólnie kredyty i nabywali różnych dóbr podczas trwania małżeństwa, wówczas będzie przydatna sprawa sądowa, która orzeknie, kto ma mieszkać w ich wspólnym domu, kto ma spłacać kredyty i tak dalej. Sądy zajmują się oczywiście rozstrzyganiem tylko kwestii prawdziwie spornych, na przykład gdy jedno z małżonków nie chce się wyprowadzić ze wspólnego domu, lub gdy nie mogą dojść do porozumienia w kwestii ważnych dla nich pamiątek.

Jak to zrobić krok po kroku?

Pierwszym krokiem do podziału majątku powinno być spisanie na kartce, na czym dokładnie najbardziej nam zależy, a z czego możemy zrezygnować na rzecz małżonka. W kwestii mieszkania najrozsądniej byłoby je sprzedać, a zyski ze sprzedaży podzielić. Bywają jednak sytuacje, gdy jedno z małżonków decyduje się pozostać w tym domu i samodzielnie spłacać za niego kredyt.

Wszystko to można ustalić wspólnie z małżonkiem bez szczególnie napiętych stosunków. W kwestiach spornych można wynająć mediatora lub złożyć sprawę do sądu – jednak powinna to być ostateczność, ponieważ sądowi trudno jest orzekać, kto ma większe prawa do danej rzeczy i dlaczego – to my jako małżeństwo powinniśmy sami wiedzieć, komu bardziej należy się komoda po babci, a komu kolekcja płyt.

Leave a reply

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij